Większość z nas sądzi, że wie jak dbać o higienę intymną. Przede wszystkim myjemy te miejsca przeznaczonymi do tego celu środkami, jednak nie zawsze robimy to prawidłowo. Warto pamiętać, że nasza pochwa to miejsce doskonale zaprojektowane przez naturę. Flora bakteryjna chroni ją przed infekcjami i w naturalny sposób dba o jej czystość i zdrowie. Dlatego mycie jej “w środku” nie jest dobrym pomysłem – może jej wręcz zaszkodzić. Chcesz wiedzieć jak prawidłowo dbać o higienę miejsc intymnych i zapobiegać infekcjom? Czytaj dalej.

Jak dbać o higienę intymną?

Okolice intymne można myć dedykowanymi płynami, ale wcale nie trzeba. Klasyczny żel pod prysznic z dobrym składem również się nada, ale tylko jeżeli wszystko jest w porządku. Inaczej sprawa wygląda, gdy zmagamy się z podrażnieniami lub infekcjami intymnymi. Ten stan wymaga specjalnego traktowania, o czym przeczytasz w dalszej części tego artykułu.

Skąd takie infekcje się biorą? Przede wszystkim z zaburzeń ekosystemu pochwy, czyli jej naturalnej flory bakteryjnej. Ma ona odczyn kwaśny (pH między 3,5 a 4,5), a głównym jej składnikiem są pałeczki kwasu mlekowego Lactobacillus. Prawidłowe środowisko w pochwie jest podstawą jej odpowiedniego funkcjonowania, w tym ochrony przed drobnoustrojami z zewnątrz.

Jak już wspomniałyśmy, mikrobiom pochwy oczyszcza się samodzielnie, więc zalewanie jej wodą i detergentami wyjaławia ją i uszkadza. Podczas zabiegów higienicznych delikatnie myjemy okolice intymne, jednak pochwę zostawiamy w spokoju. W ten sposób zadbamy i o czystość i o zdrowie tych rejonów ciała.

Jakie kosmetyki wybierać do higieny intymnej?

Co ciekawe, w kwestii higieny intymnej sposoby naszych babć nadal są praktykowane i rekomendowane. A czym myły te miejsca nasze przodkinie? Samą wodą! Ewentualnie dodawały do niej odrobinę mydła. Jeżeli chcemy je naśladować, w tym drugim wypadku warto postawić na produkt o naturalnym składzie i używać mikroskopijnej ilości, gdyż mydła mają odczyn zasadowy, co nie jest dobre dla flory bakteryjnej pochwy.

Jeżeli chcemy natomiast postawić na żele i płyny do higieny intymnej, warto zwrócić szczególną uwagę na ich skład. To samo tyczy się mycia kosmetykami stosowanymi do reszty ciała. Te, które zawierają mocne detergenty (jak SLS i SLeS), barwniki, substancje zapachowe czy konserwanty będą wysuszać skórę i powodować podrażnienia. Płyn do higieny intymnej o dobrym składzie zawiera przede wszystkim kwas mlekowy, a także wszelkie naturalne wyciągi ziołowe, na przykład z kory dębu, rumianku, nagietka czy borówki. Może on również zawierać glicerynę, panthenol, aloes czy alantoinę.

Płyn do higieny intymnej – czy wystarczy?

Jeżeli z naszym zdrowiem w tych okolicach wszystko w porządku, z pewnością tak. Żele do higieny intymnej oczyszczą miejsca intymne z potu, brudu i wszystkiego, co mogło znaleźć się na skórze podczas noszenia bielizny czy w czasie menstruacji. Jeżeli depilujemy okolice intymne, warto używać płynu z substancjami łagodzącymi, które zapobiegną podrażnieniom po goleniu. Podobnie sprawa się ma z oczyszczaniem miejsc intymnych zwykłym żelem pod prysznic – powinien on zawierać delikatne substancje myjące. Wtedy z powodzeniem zastąpi on specjalistyczny żel do higieny tych miejsc. Choć tak naprawdę sama woda również będzie wystarczająca.

Przeczytaj również: Co warto wiedzieć o higienie intymnej?

Jak myć miejsca intymne?

Przede wszystkim nie za często! Oczywiście wszystko zależy od potrzeb – po intensywnym wysiłku lub w trakcie miesiączki można podmywać się częściej, jednak na co dzień raz lub dwa razy w ciągu doby w zupełności wystarczy. Czynność tę wykonujemy bardzo delikatnie. Myjemy wzgórek łonowy, wargi sromowe i wszystkie inne miejsca zewnętrzne. Robimy to od przodu do tyłu – czyli w kierunku odbytu. Pozwala to uniknąć przenoszenia szkodliwych bakterii.

Nie sprowadzamy palca ani żadnych przedmiotów do pochwy, nic tam również nie wlewamy. Dla higieny intymnej dużo lepszym miejscem jest prysznic niż wanna. Temperatura wody nie powinna być zbyt wysoka. Po myciu, miejsca intymne dokładnie osuszamy, najlepiej osobnym, czystym ręcznikiem. Pozostawienie tej okolicy wilgotnej może sprawić, że drobnoustroje będą miały idealne środowisko do namnażania.

Higiena intymna po porodzie – poradnik

Nawilżanie okolic intymnych

To kolejna po odpowiednim myciu czynność, która pomaga zadbać o komfort w okolicach intymnych. Po kąpieli zazwyczaj nakładamy na skórę balsam, a na twarz krem. O tych miejscach jednak często zapominamy. Tymczasem skóra miejsc intymnych jest niezwykle delikatna, a jednocześnie narażona na podrażnienia, otarcia i infekcje. Po seksie, goleniu czy noszeniu obcisłej odzieży możemy zmagać się z dyskomfortem i dolegliwościami, na które remedium są produkty nawilżające przeznaczone do pielęgnacji właśnie tych części naszego ciała.

Kosmetyków tego typu warto używać po każdym myciu, ale także wtedy, gdy jest nam to potrzebne – na przykład po zbliżeniach. Są one świetne również dla osób ze skórą wrażliwą, przesuszoną, skłonną do egzemy czy innych chorób skórnych. Ich kojące i pielęgnujące działanie są niezawodne po depilacji (również laserowej) – zapobiegają krostkom, wrastaniu włosków i swędzeniu. Niektóre z nich (na przykład serum intymne z kwasem hialuronowym WIMIN) zawierają składniki wspierające mikrobiom okolic intymnych.

Podrażnienia okolic intymnych po depilacji

Jeden z największych problemów, z którym często zmagamy się latami. Ponieważ skóra w tych miejscach jest cienka i delikatna, golenie i depilacja mogą być dla niej zbyt mocnymi zabiegami. Tymczasem jest sporo osób, które nie chcą z nich zrezygnować – i dlatego powinny zadbać o odpowiednią pielęgnację intymną.

Szczególnie problematyczne może być golenie maszynką. Naraża nas ono na ranki, podrażnienia, krostki (będące wynikiem zapalenia mieszka włosowego) i inne nieprzyjemności. Sporo osób stawia jednak na tę metodę, bo jest szybka i tania. Aby dobrze się sprawdzała, warto zadbać o odpowiedni poślizg oraz stosować kosmetyki po goleniu przeznaczone specjalnie do miejsc intymnych.

Używanie depilatora jest często dość bolesne, a efekty, choć długotrwałe, nie zawsze idealne. Wrastające włoski oraz tkliwość skóry w miejscach intymnych mogą uprzykrzyć życie. Pielęgnacja po depilacji jest tutaj niezbędna, aby zmniejszyć owe efekty uboczne. Wosk wydaje się tutaj zdecydowanym faworytem – o ile jest wykonywany w odpowiedni sposób, na przykład w dobrym salonie kosmetycznym. Jednak w każdym z tych przypadków kluczowe jest odpowiednie zaopiekowanie się okolicami intymnymi po usuwaniu włosków. Nawilżające serum intymne będzie tutaj rozwiązaniem idealnym.

Pielęgnacja okolic intymnych podczas infekcji

Przede wszystkim nie warto zwlekać i w przypadku jakichkolwiek dolegliwości udać się do ginekologa. Po badaniu, otrzymamy instrukcje postępowania, których należy przestrzegać, aby pozbyć się infekcji. Ważna jest odpowiednia higiena, przewiewność (żadnych ciasnych jeansów i zbyt obcisłej bielizny) oraz zadbanie o florę bakteryjną pochwy z pomocą probiotyków, odpowiedniej żywności i suplementów.

Podczas infekcji intymnych warto powstrzymać się od zbliżeń i dać sobie czas na odpoczynek, aby organizm mógł się zregenerować. Natomiast po leczeniu wdrażamy środki zapobiegawcze, aby uchronić się przed nawrotem problemu. Dbamy o higienę zgodnie z zasadami, które opisałyśmy wyżej, stosujemy produkty przeznaczone do okolic intymnych i dbamy o nasz mikrobiom – to wszystko sprawi, że nasza pochwa będzie funkcjonować tak, jak powinna.

Serum intymne WIMIN – ukojenie dla miejsc intymnych

W naszym sklepie znajdziesz produkt, który wesprze Cię w codziennej pielęgnacji skóry miejsc intymnych oraz pomoże zadbać o zdrową florę bakteryjną w tych okolicach. Serum intymne WIMIN to produkt o właściwościach nawilżających i łagodzących podrażnienia. Jego naturalny skład został stworzony z myślą o naszym komforcie i bezpieczeństwie.

Podstawą naszego serum jest nawilżający kwas hialuronowy, dzięki któremu skóra będzie zawsze w idealnym stanie. Kwas mlekowy, ekstrakty z kory dębu i szałwii oraz Biolin P wspierają równowagę intymną, działają antybakteryjnie i pomagają łagodzić stany zapalne. Dorzuciłyśmy Lactobacillus Ferment, aby Twój mikrobiom otrzymał to, co najlepsze. Całość zamknęłyśmy w niezwykle przyjaznej, delikatnej i bezzapachowej formule dla przyjemności stosowania.

Używaj każdego dnia i zawsze wtedy, gdy czujesz, że Twoje miejsca intymne potrzebują dodatkowej dawki ukojenia. Z WIMIN zadbasz o te okolice i zawsze będziesz czuła się pewnie!

To może cię zainteresować:

Seks podczas okresu

Syndrom miesiaca miodowego